Uczę mojego psa: "Szukaj piłki!"
Kiedy twój pies nauczy się już aportować, będziesz mógł nauczyć go rozpoznawać nazwy danych przedmiotów. Zacznij z jedną zabawką, natomiast kiedy już będziesz pewny, że pies rozumie, co widzi, będziesz mógł wprowadzić nowy objekt.
Zawsze używaj jednego słowa na wydawanie poleceń. Polecenie może być poprzedzone imieniem. Na przykład „Cheeky, łap!”, "Cheeky, głos!", "Cheeky, przynieś!". Sesje powinny być krótkie – nie dłuższe niż kilkanaście minut, a przede wszystkim muszą być przyjemne dla Twojego psa. Jeśli zauważysz, że pies się męczy, rozkojarza, nie naciskaj na dalszy trening i nie denerwuj się. W takim przypadku należy zmienić aktywność i spróbować później. Nagradzaj swojego psa przysmakami, w momencie, kiedy wykona Twoją komendę prawidłowo. Stopniowo, kiedy pies nauczy się komendy, możemy zastąpić przysmak poprzez słowne gratulacje i przytulanie.
Przykład: "Dobry pies!", "Dobrze!"
- Zacznij od zabawki w pobliżu, gdy tylko pies zacznie wąchać, wypowiedz nazwę obiektu i pogratuluj mu słownie. Powtórz nazwę zabawki (zawsze tę samą), gdy pies jest zainteresowany.
- Kiedy twój pies zrozumie, powtórz procedurę z drugą zabawką, a następnie trzecią.
- Gdy pies nauczy się nazwy 2 lub 3 przedmiotów, umieść je przed nim i powiedz: „Szukaj swojej piłki!". Jeśli podniesie niewłaściwą zabawkę, powiedz mu: „Nie!" i powtórz nazwę obiektu.
- Kiedy podnosi odpowiednią zabawkę, pogratuluj mu czule „To dobrze!"; „Dobry pies!". Następnie cofnij się i poproś go o przyniesienie zabawki "Przynieś!".
- Kiedy podchodzi do ciebie, zachęcaj go mocno i nagradzaj pieszczotami, kiedy przynosi ci zabawkę. Daj mu zabawkę na kilka chwil, aby skojarzył znalezienie właściwej odpowiedzi z dobrą zabawą, a następnie spróbuj ponownie!
Psi trener: Karina Laproye. Specjalistka w coaching’u i tresurze psów w DogActing® wykorzystuje swoją wiedzę, szkoląc profesionalistów ze świata filmu, telewizji, reklam i zdjęć. Więcej informacji na stronie : www.dogacting.fr
Fotografie : Denis Debadier, fotograf psów i zwierząt domowych. Więcej informacji na : www.denisdebadier.com
