Mój pies ucieka

Gdy tylko otworzysz frontowe drzwi, psi pysk już jest na zewnątrz. Każda okazja jest dobra do ucieczki! Podobnie podczas spacerów: ucieka przy pierwszej nadarzającej się okazji i długo nie wraca. To nie tylko wyjątkowo zły nawyk, ale potencjalnie także źródło wielu problemów, ponieważ to właściciel jest odpowiedzialny za szkody wyrządzone przez psa. Proponuję na to prostą metodę złożoną z czterech kroków.

1. Zrozumienie jego zachowania

Jak pewnie zauważyłeś/-aś, kiedy pies zaczyna uciekać, już nic do niego nie dociera. Sprawia wrażenie, jakby całkowicie stracił panowanie nad sobą. Biegnie prosto na oślep w stronę... no właśnie, nie do końca wiadomo czego (on sam tego nie wie!), na nic nie zwracając uwagi. Zatrzymuje się dopiero wtedy, gdy całkowicie się zgubi. To jego potrzeba wolności, rodzaj euforii, którą musisz odpowiednio poskromić.

Czasami te ucieczki można wyjaśnić konkretnymi powodami: niektóre psy lubią starcia z innymi, poza tym samce zachowują się czasami w niekontrolowany sposób, wyczuwając obecność suki w okresie rui. Niezależnie od przyczyn, konieczne jest wyeliminowanie tego zachowania, ponieważ sprawia ono, że tracisz kontrolę nad psem. Pies musi zrozumieć, że nie możesz sterować wszystkimi jego ruchami i że oczekujesz od niego pewnej dozy samokontroli. Co więcej, najczęstszym błędem wychowawczym jest pozwalanie szczenięciu na chodzenie bez smyczy albo, przeciwnie, trzymanie go zbyt krótko. Psa należy przyzwyczaić do chodzenia na smyczy, która nie będzie ani zbyt krótka, ani zbyt luźna. Dzięki temu prawdopodobieństwo ucieczek będzie mniejsze.

2. Wybór odpowiedniego narzędzia

Wybierz długą, płaską smycz o długości około sześciu metrów i drugą, o długości jednego metra. Można także kupić 6-metrową smycz z możliwością regulacji.

Podobnie jak w przypadku niemal każdego ćwiczenia, weź ze sobą paczkę smakołyków, które będą nagrodą dla psa.

Mooky Classic Woofies o smaku drobiu kod. 482 172

3. Przygotowanie do treningu

Najpierw trzeba nauczyć go wychodzenia przez drzwi. Podstawowa zasada: nigdy nie powinien wychodzić pierwszy. Pozwalając Ci przejść, będzie musiał zapanować nad rozpierającą go energią i powstrzymać nieodpartą chęć biegu.  Drugi powód jest taki, że w rozumieniu psów ten, kto idzie pierwszy, ma pozycję dominującą. Chce Cię chronić, wystawiając się jako pierwszy na czyhające na zewnątrz „niebezpieczeństwa”. W tym ćwiczeniu chodzi jednak o to, by go uspokoić, a nie pobudzać jego czujność.

Weź smycz o długości 1 metra i każ mu (patrz: polecenia przygotowawcze i wykonawcze) położyć się obok Ciebie. Kiedy otwierasz drzwi, pies nie powinien się ruszyć.

Przykład: „Medor, nie ruszaj się”.

Jeśli się poruszy, zamknij drzwi i zacznij od nowa.

Jeśli będzie posłuszny, przejdź przez próg razem z nim (upewniając się, że to Ty idziesz pierwszy/-a) i każ mu ponownie się położyć.

Pamiętaj, aby nagradzać swojego psa za każdy udany krok i nigdy nie kończyć ćwiczenia niepoprawnie wykonanym poleceniem.

4. Nauka

Teraz trzeba nauczyć psa chodzić przy nodze. Weź długą smycz, pozwól psu odejść i wezwij go do siebie.

Przykład: „Medor, do nogi”.

Uzbrój się w cierpliwość, ponieważ może upłynąć sporo czasu, zanim zobaczysz pozytywne rezultaty. Nie wahaj się utrudniać mu zadania, kusząc go przedmiotami, które w naturalny sposób będą go przyciągać.

Ostatnia wskazówka, jeśli chcesz chodzić z psem bez smyczy, zwróć się do specjalisty, który doradzi Ci, jak to zrobić i oceni, czy Twój pies jest w stanie opanować tę umiejętność. Pamiętaj, że w każdej sytuacji ponosisz pełną odpowiedzialność za swojego pupila.

 

Eric Tramson
https://www.erictramson.com/

Eric Tramson, dyplomowany trener psów z ponad 20-letnim doświadczeniem pracował i z powodzeniem wdraża własną metodę opartą na nauce i pozytywnym wzmocnieniu, pozwalającą żyć w harmonii ze swoim pupilem i unikać codziennych kłopotów.

W tej samej kategorii

Poznaj nasze nowości